środa, 12 czerwca 2013

J-movies - część 1, czyli kinowe premiery 2013/14^^

Ohoho~ zastanawiam się, czy my kiedykolwiek z Yae zaczniemy pisać częściej notki >D Obecnie nasze tempo prześcigają nawet pływające po prawej żółwie... No cóż, cieszmy się z tego co mamy, a może w końcu nasze tempo się zmieni^^
Z ważniejszych spraw, to w kwietniu powinnyśmy obchodzić pierwszy roczek istnienia bloga... ale że za dużo tego nie ma, więc w sumie nie było czego obchodzić^^ Poza tym moja obrona i maturka Yae się zbiegły, więc za bardzo nie było czasu niczego podsumowywać. Teraz jednak naszła mnie ochota na to, by o czymś napisać i tak oto powstaje ta notka. Znów nie będzie ona dotyczyć panów po 30-stce, ale ja o nich wciąż pamiętam, także spokojna głowa jeśli ktoś na to czeka(?) xD''
Tak na zachętę do dalszego czytania >D
A dziś poopowiadam troszkę o japońskich filmach~ Notka ta nie będzie jednak dotyczyć tematu stricte japońskiej kinematografii~ ot chciałabym Wam przedstawić tytuły, na które z niecierpliwością czekam. Zarówno te, na które jeszcze troszkę poczekamy, bo ich premiera kinowa w Japonii dopiero nastąpi, jak i te, które obecnie już możemy oglądać, choć niekoniecznie z polskimi lub jakimikolwiek napisami^^
Ostatnio jako tłumaczka japońskich dram w azjatyckim fandomie zauważyłam, że tłumacze albo nie lubią tłumaczyć filmów, albo mało ich tłumaczą, bo fandom nie naciska. A może problem tkwi w angielskich napisach? Nie twierdzę, że filmów nie ma i nikt ich nie rusza, ale mogłoby się wydawać, że rocznie filmów wychodzi sporo więcej niż dram, zarówno w Japonii, jak i Korei, a mimo to tłumacze i tak chętniej zajmują się dramami. Troszkę to smutne, szczególnie jeśli chodzi o dostępność ang. napisów do japońskich filmów :( Do jednych mimo upłyniętych kilku lat od premiery nie ma wciąż napisów, a do drugich jak są to znaczy, że czekało się właśnie te parę lat (albo zrobił je Eric >D''). Oczywiście są nieliczne przypadki znalezienia się subów na jakimś dvd, ale zasada jest prosta: "Jeśli ktoś dobry się nie zmiłuje i ich nie wrzuci, to se czekaj człowieku". Proste~ ot takie prawo fandomu.


Przedstawię najpierw jak wygląda sytuacja z takim japońskim filmem dla zwykłego szarego użytkownika forum, który czeka na polskie napisy do jakiegoś filmu. Najpierw dowiadujemy się, że powstanie dany film na taki i taki temat, z taką i taką obsadą. Zazwyczaj pierwsze wzmianki o produkcji pojawiają się w okresie około roku~pół roku przed premierą kinową w Japonii. Następnie po takowej premierze czekamy na premierę DVD, czyli do daty premiery kinowej należy dodać co najmniej 6 miesięcy dalszego czekania. Gdy w końcu upragniony film doczeka się wydania na DVD, na zamieszczenie przez kogoś rawa nie trzeba długo czekać, zazwyczaj zajmuje to jeden do 7 dni~ gorzej, jeśli pragniemy zobaczyć ten film z napisami. Pomińmy te kilka lat czekania na suby, o których pisałam wyżej, a załóżmy, że film ten to jakiś hicior, na który czeka cały fandom. Przy dobrych wiatrach zrobienie napisów przez ang. tłumacza zajmie ok. tydzień~ miesiąca. Później kwestia polskich napisów leży już jedynie w szczerych chęciach polskiego tłumacza. Tak więc zazwyczaj na możliwość obejrzenia filmu czeka się co najmniej rok! Ja niestety mam zdolność do znajdywania info o filmach, gdy znana jest jedynie 1 osoba z obsady, co praktycznie czas czekania wydłuża do 1,5 roku >.< Powiem Wam, że to jakaś masakra, bo filmu za żadne skarby nie ma szans obejrzeć inaczej niż w samej Japonii lub na pokładzie jakiegoś samolotu >D Więc jedynie co pozostaje to czekać, z tego też powodu uwielbiam się zabierać za filmy, na które sporo czekałam, choć z drugiej strony czasami ten zapał przez 1,5 roku zdążył ostygnąć~
W tej części zobaczmy więc na co to tak sobie czekam^^ (w odsyłaczach znajdziecie linki do opisu danych tytułów, bym nie musiała się tu o nich rozpisywać). Dodatkowo także nadmienię, że z wyjątkiem jednego tytułu wszystkie przedstawione tytuły są w planach tłumaczeniowych grupy lizards@DEEP ;)


Shingeki no Kyojin, czyli live-action obecnie emitowanego anime Attack on Titan <3 Możliwe, że już wspominałam iż ekranizacje mang i anime to moja wielka słabość, a już szczególnie tych, które znam i którymi jestem zachwycona. Informacja o tym, że powstanie ta ekranizacja wyszła dobry rok temu, albo nawet i więcej. Nie pamiętam, ale na pewno zanim wyszła informacja o anime. Obsada jest jeszcze nieznana, sam wybór reżysera obiera teraz różne rotacje, natomiast premiera z 2013 roku została już przesunięta na 2014. Niemniej jednak dzięki sukcesowi, które odnosi anime mam nadzieję, że filmu prędzej czy później się doczekamy z pozytywnym skutkiem, gdyż sama realizacja do najłatwiejszych należeć nie będzie, a większość filmu będzie kręcona w CG^^
Data premiery: nieznana
Zapowiedź: brak (na zachętę polecam OP z anime TUTAJ)

Kanojo wa Uso o Aishisugiteru
Kanojo wa Uso o Aishisugiteru, czyli tym razem live-action mangi shojo o tym samym tytule^^ Romansik 25-latka z 16-latką z wplątanym motywem muzycznym w tle <3 Przyznaję, że mangi nie znam i póki co nie mam czasu, by się z nią zapoznać, aczkolwiek na sam film niecierpliwie czekam, razem przez samą tematykę (uwielbiam tego typu filmy), a dwa~ Sato Takeru w głównej roli to chyba wystarczający powód <3 Gdyby ktoś nie wierzył, że ten chłopaczek w ciemnych włosach to on, to niech lepiej uwierzy xD Obsada w głównej mierze jest już.
Data premiery: grudzień 2013
Zapowiedź: brak (pewnie pojawi się w okolicach września/października)

Ore Ore
Ten tytuł chyba nikogo nie zdziwi^^ Ore Ore, czyli It's me It's me to gdyby się uprzeć można by powiedzieć, że przede wszystkim film Kame, niemal jego i prawie tylko jego. Tym razem jest to ekranizacja powieści, na podstawie której powstał ten film i później chyba powstała nawet manga. W każdym bądź razem film odnosi wielki sukces, ponoć brawurowo Kame wcielił się w tym filmie jedynie w 33 postacie. Akcja promocyjna trwała chyba miesiąc, podczas której Kamenashi miał do wykonania 33 misje związane z liczbą 33. Dodatkowo film ma mieć swoją premierę w 33 krajach, choć oczywiście na Polskę bym nie liczyła >D Na szczęście jesteśmy już po japońskiej premierze kinowej, tak więc zostaje nam czekać jeszcze 'tylko' pół roku na DVD. Z tego co wyczytałam ma ono już zawierać ang. napisy dzięki czemu skróci to czas czekania na premierę polskich napisów, na które nie pozwolę Wam długo czekać, gdyż jest to mój przyszły projekt xD
Data premiery: 26.05.2013       Premiera DVD: przełom roku 2013/2014
Zapowiedź: TUTAJ

Kuroshitsuji
Kuroshitsuji, czyli Czarny Lokaj^^ I kolejna filmowa adaptacja słynnej mangi i anime o tym samym tytule. Niegdyś próbowałam zabrać się za anime~ nie do końca mi to wyszło, bo moja przygoda skończyła się po 2 odcinkach. Filmu jednak z pewnością nie odpuszczę, bo po prostu uwielbiam ekranizacje, słabe czy nie słabe ja obejrzeć muszę;) Dodatkowo obsada robi tu swoje. Wielki powrót Mizushimy Hiro oraz towarzysząca mu Ayame Gouriki są wystarczającym powodem, bym rzuciła na ten tytuł okiem. Wiele osób narzeka na obsadę, a ja natomiast nie mam oczekiwań dzięki czemu podczas seansu przyjmę ten film takim jaki jest, a nie takim jakim chciałabym by był;)
Data premiery: prawdopodobnie 2014
Zapowiedź: zdjęcia z planu

 Nou Otoko
 Nou Otoko, czyli kolejna odsłona Ikuty Tomy w postaci seryjnego mordercy, tzw. maszynki do zabijania o niezwykłych zdolnościach. Tego jeszcze nie było i już się nie mogę doczekać co tam Toma przyszykował dla widzów. Trailer jest naprawdę obiecujący i mam nadzieję, że podobnie będzie z całym filmem. Tym bardziej, że zapowiada się sporo akcji pomieszanej z thrillerem psychologicznym, a to naprawdę lubię. Martwi mnie trochę główna bohaterka, tj. policjantka. Ta sama aktorka gra obecnie policjantkę w dramie Take Five i średnio sobie radzi >.< Mam nadzieję, że w filmie poradzi sobie lepiej. Z ciekawostek dodam, że podczas kręcenia jednej scen, gdy postać Tomy zaczyna dusić jedną dziewczynę, aktorka na planie zemdlała. Nie wiem, czy w tej kwestii Toma włożył w to za dużo siły, czy może aktorka za bardzo się głodziła, ale ja wcale bym się nie zdziwiła, gdyby zwyczajnie powalił ją urok Tomy >D
Data premiery: 09.02.2013       Premiera DVD: nieznana (pewnie sierpień/wrzesień)
Zapowiedź: TUTAJ

Youkai Ningen Bem
Youkai Ningen Bem, czyli uwieńczenie serii o tym samym tytule^^ Sama drama to lekki komediodramat z elementami fantasy i akcji. Całość ładnie zrealizowana, tak więc nie wątpię, że film utrzyma co najmniej ten sam poziom co drama, a może i nawet zaskoczy czymś więcej;) Sama drama miała raczej zamknięte zakończenie, niewymagające kontynuacji, ale ponownie spotkanie z trójką naszych potworków, na pewno nikomu nie zaszkodzi^^
Data premiery: 15.12.2012       Premiera DVD: 26.06.2013
Zapowiedź: TUTAJ

Judas
Judas, to tytuł, który znalazłam przypadkowo podczas poszukiwań czegoś innego. Trailer jest dość ciekawy, przynajmniej jak dla mnie. Oczywiście tematyka hostess, nocnych klubów to motyw dość często przewijający się przez różne i dramy, jednak muszę szczerze przyznać, że ja za wiele tego typu tytułów to nie widziałam^^ Oczywiście mam świadomość istnienia dram typu Cesarzowa, ale ciężko zabrać mi się za tego typu tytuły bez konkretnego powodu. Być może właśnie dlatego zainteresował mnie trailer, w którym brzydkie kaczątko zmienia się w uwielbianą przez mężczyzn kobietę, zakochuje się~ ale niestety droga na szczyt nie zawsze jest usłana różami. Chęć obejrzenia dodatkowo potęgowana jest mało znaną obsadą, dzięki czemu na pewno będzie się oglądać przyjemniej, bo skoro się nie zna aktorów, to nie ma się wobec nich oczekiwań xD
Data premiery: 26.01.2013       Premiera DVD: sierpień(?)
Zapowiedź: TUTAJ


L-DK
L-DK, tak, tak, tak!!! Kolejna ekranizacja mangi shojo! Po ukazaniu się informacji o filmie, naturalnie zapoznałam się z oryginałem. Może jakąś wyjątkowością manga nie zachwyca, a wręcz jest typowo schematyczna o pierwszej miłości nastolatek, ale za to jaka słodka, śmieszna i w ogóle~ a wszystko za sprawą głównego bohatera, który niczym dwumetrowy miś robi sobie z głównej bohaterki przytulankę, kucharkę, sprzątaczkę i kto wie co jeszcze >D Co prawda, sama nie wiem, co wyjdzie z samego filmu, bo Gouriki Ayame, którą widzicie na zdjęciu, ostatnio jest wszędzie pełno, przez co zaczyna mi się powoli przejadać. Poza tym, wolałabym gdyby chociaż tego jednego elementów nie zmieniali, czyli długich włosów głównej bohaterki >.< Nie sądzę, by Ayame jej własne odrosły, a latanie w peruce na pewno nie zda egzaminu. To z cyklu mojego marudzenia, a wracając do samego filmu, na razie znana jest jedynie główna bohaterka, natomiast wybraniec, który otrzyma rolę bisha jest wciąż nieznany >.< Nie zaprzeczę, że mam swoich faworytów, ale znając życie wcisną nie tego co bym chciała, choć mi wystarczy już sam fakt, że to ekranizacja by czekać z niecierpliwością na premierę <3
Data premiery: planowana wiosna 2014 (czemu? T_T)
Zapowiedź: brak
*Edit (po 10 minutach): No i mamy pana w roli księcia xD Kento Yamazaki! 


Większość pewnie może go nie kojarzyć, ale gdzie ten pan grał? Otóż miał główną rolę w filmie Another, Clone Baby oraz jest to Panda-san z dramy Runway~ ^^ Pojawił się także w Kyou, Koi wo Hajimemasu, gdzie ujął mnie za serducho, więc mam nadzieję, że i Was on ujmie gdy już ten film wydam xD

Sanbun no Ichi
Sanbun o Ichi, czyli kolejny, milionowy film Fujiwary Tatsuyi xD Tego pana po środku to ja uwielbiam, o czym przekonacie się jeszcze przy okazji panów po 30^^ Jego filmy, których ma naprawdę sporo zawsze są naprawdę ciekawe z opisu... niestety z realizacją i ogólnie całym odbiorem bywa różnie. Niemniej jednak oglądanie z nim czegokolwiek zaliczam do udanych seansów, bo jest to naprawdę ciekawy i charakterystyczny aktor^^ Wracając do filmu, drugą gwiazdą ekranu będzie Tanaka Koki z Kat-tun. Nie miałam okazji zbyt często po podziwiać jego zdolności aktorskich, ale trzymam za niego kciuki i wiem, że będzie dobrze. Jeszcze chyba nie do końca wiadomo, czy będzie to jakiś film gangsterski, komedia, czy co, więc nie wiem jak się nastawiać do samego opisu fabuły. Czy cała historia będzie się kręcić jedynie w ogół kasy, czy może nadadzą fabule jakichś ciekawszych kształtów. Poczekamy, zobaczymy~
Data premiery: 2014
Zapowiedź: brak

Enoshima Prism
Enoshima Prism, to chyba pierwszy film Tsubasy Hondy, której asystować będzie dwóch nieznanych mi panów. Faktycznie jest trochę na odwrót, bo to Honda będzie asystować im, ale to głównie z jej powodu dowiedziałam się o tym filmie. Sama fabuła mocno przypomina mi Toki o Kakeru Shojo, z tym, że tutaj w czasie przenosić się będzie chłopaczek^^ Prócz tego motywu skoku w czasie mamy również śmierć przyjaciela z dzieciństwa, czyli tradycyjny dramat pojawiający się co rusz w dramach i filmach. Mam jednak nadzieję, że będzie to jedynie dodatkiem w filmie, a całość będzie niosła ze sobą ciepłe przesłanie. Coś w stylu, by łezka się w oku zakręciła, a nie bym przy okazji seansu wylała morze łez.
Z ciekawostek dodam, że jeśli poznajecie pewien damski głos z trailera, którego właścicielki nie pokazują to wystąpi tam także Honoka Miki xD Czyli Kotoko z Itazura na Kiss~ Love in Tokyo.
Data premiery: 10.08.2013
Zapowiedź: TUTAJ

Kiyoku Yawaku
Kiyoku Yawaku to kolejna i ostatnia na dziś adaptacja, którą chciałabym Wam przedstawić. Z pozoru jest to kolejna ekranizacja mangi shojo, tym razem jednak z mocnymi elementami dramatu, okruchów życia, tragedii połączonych z romansem młodych ludzi, którzy muszą nauczyć się kochać na nowo. Ogólnie manga jest zbiorem różnych historii, a film będzie dotyczył ostatniej "Historii Kanny". Warto również nadmienić, że znana na obecną chwilę obsada wygląda naprawdę obiecującą, szczególnie jeśli chodzi o męską ekipę <3 Otóż, Masakiemu Okadzie towarzyszyć będą Kora Kengo, Aoi Nakamura oraz kradnący w obecnym sezonie serca fanek Yuki Furukawa (Irie-kun z Itazura na Kiss 2013). Premiera zbliża się wielkimi krokami, więc niebawem powinny pojawić się już jakieś plakaty promocyjne i zapowiedzi^^
Data premiery: 26.10.2013
Zapowiedź: brak

To na tyle moi Drodzy;) Powyższą listę tytułów i tak ukróciłam, to tych naj, na które najbardziej czekam. Są to filmy przed premierą, czyli na dzień dzisiejszy jeszcze nie są dostępne wydania DVD. W następnej mojej notce, albo tej nanastępnej, jak już zrobię w końcu tych panów >D zajmę się pewnie filmami z 2012/2013 roku, które już są po premierze i które albo już oglądałam, albo wciąż czekam na napisy^^
Mam nadzieję, że w powyższym wykazie filmów znajdziecie coś dla siebie, no co również będziecie czekać^^

Jeszcze z informacji dodatkowych chciałabym wszystkich zaprosić do polubienia nowo założonego przez naszą Szefową fanpejdża grupy fansuberskiej lizards@DEEP na Facebooku:

Do następnej notki oby niedługo ;)
Bai, bai~

7 komentarzy:

  1. Dla mnie jedyną słuszną wersją Kuroshitsuji zapewne pozostanie wersja musicalowa z Matsushitą Yuyą... i Uehara Takuya w podwiązkach xDDD No, ale każdy ma co lubi. Manga i anime dla mnie nie, ten film też mnie nie zachęca, ale i tak znalazłam Kuroshita, który mnie porwał :D

    O Judasu mówiłam jakiś czas temu na panelu i pamiętam trailer. Aktorka jest znana z zeszłorocznego sentaia jako jedna z głownych złych dlatego pewien osobnik płci męskiej nagle strasznie zaczął zacieszać na sali jak powiedziałam, że to ta sama osoba i nie mógł uwierzyć. Nigdy nie zapomnę tej bezcennej reakcji, teraz też mi sie przypomniała.

    W Enoshima Prism główną rolę gra Kamen Rider Fourze, tym też można przyciągać do obejrzenia filmu ;)

    Też uwielbiam filmy i dramy na podstawie mang, zwłaszcza tych shojo. W sumie ja więcej mang czytam niż dram oglądam, może też dlatego troszkę lubię klimaty utrzymane w mangach, więc nawet jak nie znam tytułu mangi to mnie dramowa wersja jakoś przyciąga...

    W ogóle... Tak bardzo chcę Ousama to Boku D:! Mam znajomą z LJa, która już dawno kupiła sobie DVD (do wszystkich filmów z Torim ma DVD...) i mogłaby zripować i w ogóle ale napisała, że ona nie będzi ripować filmu, bo to nieetyczne i że jak chcemy obejrzeć to mamy sobie kupić. Okej, rozumiem, ale jeśli tak uważa to po co robi fanvidy z tego filmu? Czyli wycinanie fragmentów i wrzucanie na internet w formie fanvida jest dla niej etyczne, bo się promuje czymś czego w sieci nie ma,a dzielenie się filmem z fanami to już zło? *bulwers bulwers*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to widzę, że tylko mi się niektórzy aktorzy wydają nieznajomi, skoro nawet jakiś chłopaczek na sali znał główną aktorkę z Judasa xD Wniosek jest tylko jeden, muszę zacząć oglądać tokustatsu >D

      Zgodzę się z Tobą w 100%, ja również nie muszą znać mangi/anime, by mnie ekranizacja zainteresowała^^ Łatwiej z resztą jest zapoznać się z pierwowzorem jak już wiadomo, że wyjdzie adaptacja, niż na odwrót. Chłonąć mangi z nadzieją na live-action xD Choć jak mam fazę, to też bym łykała jedną za drugą, a już w szczególności shojo.. Lat przybywa na karku, ale mentalność zatrzymała mi się na liceum i kocham szkolne historie miłosne <3

      W sumie trochę ją rozumiem, bo mimo wszystko takie DVD do najtańszych nie należy, także na pewno bym się zastanowiła, czy chcę to udostępniać w necie >.< Aczkolwiek jakbym widziała, że nigdzie w necie nie idzie tego czegoś znaleźć, to bym wrzuciła~ Niemniej jednak każdy ma swoje zasady, według których postępuje, więc nam zostaje czekać aż zlituje się ktoś inny *ewentualnie kopnie nas przypływ gotówki lub pieniądze zaczną spadać z nieba*. Ale fakt, skoro już nie chce podzielić się filmem, to po co wrzuca fanvida? Do reklamowania są trailery, których właśnie rolą jest promowanie filmu. A jej fanvid ktoś inny może odebrać jako chwalenie się przed innymi, że ma się ten film na własność... patrzcie ja go mam i obejrzałam, a wy nie... Oczywiście trochę wyolbrzymiam, ale ktoś może tak to odebrać. No cóż, zostaje nam czekać aż ktoś inny się zlituje, ja też od czasu do czasu go poszukam, czy gdzieś się nie pojawił, bo Tori i Filipek <333 Chcę obejrzeć~

      Usuń
  2. Bardzo ubolewam nad tym, że do wielu fajnych filmów nie ma napisów, człowiek czasem po kilka lat czeka z nadzieją, że może w końcu ktoś się zlituje i przetłumaczy je...

    Z wymienionych interesują mnie:
    - Kanojo wa Uso o Aishisugiteru - Tak mi się opis spodobał, a poza tym jest Sato:)
    - Kuroshitsuji - Nie znam mangi, nie znam anime, ale za to powracający Mizushima jest w stanie mnie zaciągnąć przed monitor.
    - Nou Otoko - Nie należę do osób, które po HanaKimi pokochały Tomę i uważają, że jest on naj naj aktorem. Dla mnie jest on niezły, ale akurat część z jego dram czy filmów zupełnie mi nie leży. Dlatego jak po raz pierwszy zobaczyłam zapowiedź tego filmu to wbiło mnie w fotel...Triller pełną gębą! Czekam!!!
    - Judas - Męska obsada jest mi bardziej znana niż damska. Zapowiedź ciekawa, zwiastująca poważny film. Jestem mocno na tak.
    - L-DK - Komedia romantyczna, czemu nie?

    Co do:
    - Sanbun no Ichi - Tu jednak czekam na jaki opis czy zapowiedź. Fujiwarę bardzo lubię, Kokiego zresztą też, ale nie oglądam filmów, które średnio mnie interesują, tylko dla obsady.
    - Kiyoku Yawaku - Jak powyżej. Tu przekonuje mnie Masami i Kora Kengo, ale czekam na więcej informacji.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli chodzi o Tomę, to była to moja pierwsza miłość właśnie po HanaKimi~ Tak, ja z tych;) Ale tak jakoś wyszło. I o ile swego czasu, gdy to wyszło Maou, czy Majo Saiban byłam zachwycona jego produkcjami, tak przy filmach już takiego szału nie było. Dlatego mocno trzymam kciuki, że całość będzie na poziomie samego trailera albo i lepsza, bo jest naprawdę WOW.

      Na trailer Sanbun no Ichi też czekam, bo opis jest wg mnie mdły. Na szczęście mi dwaj fajni aktorzy wystarczą, by się za film zabrać, tym bardziej, że w przypadku filmów Fujiwary to z tych nowych oglądam już każdy jak leci xD

      Usuń
  3. Mało się znam na tych nowszych Japńskich filmach. Oglądałem tylko nieco klasyki i w sumie to mi się bardzo podoba.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jejku! Jejku! Jejku! Moje życie właśnie nabrało nowego sensu, a to za sprawą informacji o nowym filmie z Sato Takeru w roli głównej! Kanojo wa uso wo aishisugiteru nie znałam, zastanawiam się czy jest takie anime? Ta informacja z nieba mi spadła! Nie wiem jaki charakter ma jego nowa postać, ale wystarczy mi, że nie będzie niemową, bo kto jak kto ale Sato ma według mnie najprzyjemniejszy głos w całej Japonii! Taki "yasashii"! ^^

    Kiyoku Yawaku też wydaje się być ciekawą pozycją i nie kryję, że najbardziej podoba mi się obsada. Aoi Nakamura i Kengo Kora. Jest spora różnica pomiędzy jednym, a drugim i trochę obawiam się jak to wyjdzie. Chwila ... Kengo Kora nie w typowym dramacie? Znowu mnie czymś zaskoczy? ^^ Po Nakamurze mniej więcej wiem czego się spodziewać, lecz Kengo to wciąż dla mnie aktorska zagadka xD

    Czekam na dalsze newsy z pojawianiem się plakatów i trailerów. Macie zamiar zarezerwować któryś tytuł do tłumaczenia?? Jeśli tak to proponuję Kanojo wa uso wo aishisugiteru z Sato! Będę pierwszą maniaczką !! ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz prędzej zrobię notkę o filmach, które już oglądałam, a nie mają polskich lub angielskich napisów jeszcze;)

      A co do zajęcia filmów, wszystkie wyżej wymienione z wyjątkiem 'Judas' są już od dawna w planach Jaszczurek^^ "Kanojo wa uso" ma w planach tłumaczyć Harumi, a ja będę odpowiedzialna za korektę^^
      Jeśli jesteś ciekawa, jakie filmy ma zajęte jaka grupa do zapraszam tutaj: http://fansub.dramawiki.pl/index.php?title=Filmy_japo%C5%84skie_%28planowane%29
      bądź filmy zajęte tylko przez lizards@DEEP: http://fansub.dramawiki.pl/index.php?title=Lizards@DEEP/Filmy_japo%C5%84skie_%28planowane%29
      Dziękuję za komentarz^^

      Usuń