W związku z nowym wystrojem bloga (prawie po pół roku ciszy) przydałoby się coś napisać ^^
Wraz z moim świątecznym pobytem w domu, zupełnie przypadkiem odnalazłam zaginioną kartkę z listą panów mających stanowić drugą część notki, którą zamieściłam prawie dwa lata temu, hoho!
Tak więc tym sposobem zapraszam na swoje małe notowanie: "Moi ulubieni japońscy aktorzy. Część 2 - panowie po 30-stce", chyba lepiej późno niż później, heh^^